Kochani czy wam też dni tak szybko lecą? Znów mamy wtorek! Czasem muszę na chwilę się zatrzymać i zastanowić jaki właściwie mamy dzień 😀 Teraz tym bardziej przez urlop macierzyński (btw. nie wiem kto wymyślił, że jest to urlop 😉 ) dni lecą jak szalone. Ale spokojnie czasu starczy na wszystko, na kolejne przepisy też. W głowie siedzi mnóstwo pomysłów, niektóre z nich dojrzewają dłużej, inne chciałoby się zrobić natychmiast 😉 Dziś mam dla was szybką w realizacji propozycję, ale jest jeden warunek: musicie posiadać lub zaopatrzyć się w gofrownicę. Jeśli macie to do dzieła, jeśli nie to może ten przepis stanie się pretekstem do jej zakupu 🙂
Składniki:
- 3/4 szklanki mąki
- 2 łyżki czarnego kakao
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 40ml oleju
- szczypta soli
- 3 łyżki cukru
Oddzielić żółtko od białka. W jednej misce umieścić żółtko, mąkę, kakao, proszek do pieczenia, mleko i olej. Dobrze wymieszać rózgą. W drugiej misce na sztywno ubić białko. Dodać je do masy i delikatnie wmieszać. Rozgrzać tortownicę i smażyć gofry.
Krem z ricotty:
- 250g ricotty
- 250g mascarpone
- 1 opakowanie cukru z cytryną
- 2 łyżki cukru pudru
Wszystkie składniki na krem umieścić w misce i zmiksować do uzyskania puszystej masy.
Krem wyłożyć na gofry. Udekorować figami i miodem.