Hej kochani. Za dwa dni tłusty czwartek, w związku z tym tak jak obiecałam, wrzucam wam dziś przepis na pączki. Przepis na ciasto jest tradycyjny, wiec możecie tradycyjnie nadziewać pączki czym lubicie. U mnie dziś pączki mniej tradycyjne, bo z kremem różanym. Musicie mi uwierzyć, że to jest hit 😀 Nie muszę też chyba mówić, że domowe pączki to zupełnie inny smak. Mam nadzieję, że zrobicie, bo przepis jest łatwy i wykonanie zajmuje nie więcej jak godzinę.
Składniki na 20 sztuk:
- 60g cukru
- 50g świeżych drożdży
- 200ml mleka
- 4 żółtka
- 80g masła
- 0.5 kg mąki
- szczypta soli
- 2 łyżki octu ryżowego lub spirytusu
Mleko podgrzać z cukrem i drożdżami. Odstawić na ok. 10minut. Żółtka, masło, mąkę, sól umieścić w misie miksera i dodać zaczyn. Wyrobić ciasto, dodać ocet ryżowy/spirytus, ponownie wyrobić i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 30 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować na grubość ok 1,5cm i wycinać szklanką okręgi. Układać pączki na papierze do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na 10 minut. Tak przygotowane pączki smażyć na oleju*.
Krem różany:
- słoik konfitury z róży
- 250g mascarpone
- 200g śmietanki 36%
Śmietankę zmiksować z mascarpone do momentu uzyskania gęstego kremu, dodać konfiturę z róży i dobrze wymieszać. Zimne pączki przekroić na pół i wypełnić kremem. Posypać cukrem pudrem.
Smacznego 🙂
* Polecam smażyć na głębokiej patelni, nie w garnku, jeśli chcecie mieć ten charakterystyczny jasny pierścień. Temperatura najlepsza do smażenia pączków to 170/175 stopni. Jeśli nie chcecie podawać pączków z kremem, ale tradycyjnie z powidłami lub różą to nadziewajcie je kiedy są jeszcze ciepłe.